Pepitka jest wzorem zdobiącym nasze stylizacje, który nadal jest modny.
Sama pepitka pojawiła się w Skandynawii już w III wieku n.e., gdy
zaczęto tworzyć materiały w przekrzywioną kratkę. Jednak wzór zbliżony
do dzisiejszego pochodzi z XVII wieku ze szkockich tweedowych koców.
Już wtedy ludzie nosili ubrania w ten wzór. Na salony jednak dopiero
wprowadził go Książę Walii, który zaczął oficjalnie ubierać się w
garnitury w tą właśnie kratkę.
Wzór ten był kojarzony z luksusem i elegancją. Christian Dior opakował
swoje pierwsze perfumy 'Miss Dior' w opakowanie w tweedową kratkę. (1947
r.)
W
latach 60. projektant Geoffrey Beene wykorzystał ten wzór ponownie w
swoich projektach, jednak nieco zmodyfikowany - pepitka była kolorowa.
Obecnie polujemy na spodnie, spódnice, marynarki, bluzki czy sukienki w
pepitkę. Ja jednak wolę wzór czarno-biały, kolorowe wersje nie przypadły
mi do gustu.
Oczywiście musimy uważać z tym wzorem w naszych stylizacjach - nie
możemy od stóp do głów ubrać się w pepitkę, bo to nie będzie wyglądało
zbyt korzystnie, będzie to przesadzone.
Najlepiej postawić na jedną rzecz z garderoby w ten wzór, np. spodnie,
marynarkę czy spódnicę, a do tego dobrać dodatki w jednolitym kolorze -
najlepiej prezentuje się z czarnym lub białym.
Propozycje:
A jak Wam przypadł do gustu ten wzór?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz